Człowiek Stworzony jest ze Światła dlatego narodziło się Uzdrawianie Kwantowe
Gdy wkładam dłonie w kwantową bioaurę promieniującą wokoło ciała człowieka, dotykam światła ludzkiej kwantowej energii. Odczytuję i poznaję wszelkie prawdy o człowieku. Moje dłonie stają się jasnowidzem. Informują mnie o wszystkim, co się dzieje we wnętrzu chorego. Wszystkimi zmysłami odczuwam więcej a najwięcej odczuwam na swoim ciele. Widzę więcej, wiem więcej. Odczuwam ludzkie smutki, radości, choroby, cierpienia a niekiedy nawet myśli.
Dłonie diagnozują i przekazują energię
Świat w moich dłoniach to świat, który pozwala mi uchylić kurtynę tajemnic człowieka. KWANTOWEGO C Z Ł O W I E K A S T W O R Z O N E G O Z E Ś W I A T Ł A. Tajemnic nad którymi swoje życie poświęciło wiele umysłów. Tajemnic, jakich nie sposób zdefiniować, ani nauczyć się na żadnym uniwersytecie. Świat w moich dłoniach pozwala mi uczynić, aby dla cierpiącego człowieka czas i życie mogły zacz się od nowa.
Cudowne Kwantowe Uzdrowienia, jakich udaje mi się dokonywać nie przychodzą same. Na cudowne uzdrowienia muszę ciężko zapracować. Dać z siebie wszystko i jeszcze trochę. Walkę z nieuleczalną chorobą, w której nikt wcześniej nie mógł pomóc porównać mogę do walki o życie rozbitków z tonącej łodzi. Wśród burzy i fal.
W walce z chorobą nie mogę polec.
Nie mogę polec w walce z chorobą. W walce z chorobą mogę tylko zwyciężyć. Gdy przegrywam wraz z umierającym grzebana jest cząstka mnie. Człowiek zajmujący się kwantową sztuką uzdrawiania inaczej patrzy na życie i na drugiego człowieka. Nie odbiera on świata tak jak wszyscy intelektualnie, lecz bardziej zmysłowo.
Skoro uzdrowiciel kwantowy w swojej profesji dokonuje, tego co niemożliwe, nie może oczekiwać od ludzi, że będą mu usuwać kamienie z pod nóg. Wielu ludzi boli powrót do zdrowia drugiego człowieka. A może bardziej sposób powrotu do zdrowia, niezrozumiały przez jego intelekt Zwykli ludzie płacą za to co robią, kwantowy uzdrowiciel płaci za to kim jest.
Czas i życie nauczyło mnie inaczej spostrzegać przeciwności losu. Darzę szacunkiem tych, którzy mają prawo nie rozumieć tego, co niezrozumiałe. Maja prawo nie wierzyć w to czego nie potrafią dotknąć. Mają prawo nie widzieć tego, co niewidzialne.
Dziękuję. Nie zostałem ślepcem.
Dziś dziękuję Stwórcy, że nie uczynił mnie ślepcem. (Uzdrowienia). Poznałem Królestwo Kwantowych Tajemnic lczłowieka i udzkiej aury. Dziękuję, że mogę poznawać prawdziwą mądrość i prawdziwe bogactwo, Jakie człowiek w sobie skrywa o jakich dawniej nawet nie wiedziałem. Kwantowa Aura człowieka STWORZONA ZE SWIATLA, świeci przepięknym blaskiem, jest najwspanialszym arcydziełem Istoty ludzkiej , świątynią wszelkich tajemnic o człowieku. Dotyk kwantowej ludzkiej aury – świetlistej, niwidzialnej ludzkiej części jest dla mnie czymś, jakbym dotykał „ŚWIATŁA BOSKIGO”.
Dziękuję Stwórcy za intuicję, natchnienie i zapał w poznawaniu kwantowych prawd o człowieku a przede wszystkim za cudowne efekty terapeutyczne. Dziękuję, że mogę powiedzieć. „Życie, które przeżyłem, to nie tylko jego długość”.